Czy musimy rezygnować z elegancji płyty grzewczej, jeśli montaż kuchenki indukcyjnej w naszej kuchni okaże się niemożliwy lub zwyczajnie nieopłacalny? Okazuje się, że nie. Wręcz przeciwnie. Możemy sięgnąć po rozwiązanie pod wieloma względami lepsze, a co ważne nieporównywalnie tańsze w eksploatacji. Wszystko za sprawą innowacyjnego rozwiązania, jakim jest płyta gazowa DynaCook, która pod względem wizualnym niczym nie różni się od eleganckiej i prostej płyty indukcyjnej. Co ciekawe pod względem obsługi DynaCook również do złudzenia przypomina kuchenki indukcyjne, których pracą możemy zarządzać przy pomocy mikroprocesorowego panelu sterowania – bez otwartego płomienia, zapalarki czy zapałek. Dodatkową zaletą płyt na gaz jest możliwość zasilania kuchenki gazem z sieci lub gazem z butli, co oznacza, ze nie musimy rezygnować z komfortu przygotowywania posiłków na gazie, niezależnie od miejsca zamieszkania.
Alternatywa czy konkurencja?
Wydawać by się mogło, że płyty gazowe już zawsze będą „tylko” alternatywą dla płyt indukcyjnych. Jednak praktyka pokazuje, że szklane płyty gazowe DynaCook to żadna alternatywa, a poważny konkurent dla wiodących marek kuchni indukcyjnych. Jak to możliwe? Za wyborem płyty gazowej o designie płyty indukcyjnej przemawiają jej liczne zalety:
Wśród licznych atutów płyty gazowej szklanej na uwagę zasługuje również możliwość korzystania z tzw. pól podgrzewczych. Wykorzystują one energię cieplną pochodzącą z aktywnego pola grzewczego, dzięki czemu utrzymywanie posiłku w pożądanej temperaturze praktycznie nic nas nie kosztuje.
To wszystko sprawia, że szklane płyty gazowe cieszą się coraz większym zainteresowaniem i coraz częściej zastępują płyty indukcyjne w naszych domach.